Czyli firma Pfajzer potwierdza obecność tlenku grafenu w szczepionkach, o czym od dawna informowali foliarze

Marną dla mnie satysfakcją jest fakt, że kilkadziesiąt moich artykułów napisanych przez ostatnie lata a dotyczących pseudo pandemii covid 19, szczepionek (ich składu i działania), itp. uzyskują obecnie potwierdzenie w badaniach naukowych niezależnych naukowców, zaś ostatnio  potwierdza je ...producent szczepionek, firma Pfajzer.

Napisałem kilka artykułów w których na podstawie badań niezależnych naukowców, stwierdziłem, że szczepionki zawierają tlenek grafenu. Jakiż podniósł się klangor w internecie ( w tym również na Neonie): młodzi wykształceni z dużych miast naskoczyli na mnie, wymyślając mi od oszołomów, foliarzy, antyszczepionkowców i denialistów. 

Moje artykuły na ten temat zostały zgłoszone do portali które demaskują kłamstwa, tam rozprawiono się ze mną w klasyczny sposób i próbowano pokazać mnie jako wariata.

Klasyczny argument młodych wykształconych z dużych miast, który miał wykazać, że szczepionki nie mogą zawierać tlenku grafenu był taki, że tlenek grafenu jest formą węgla zaś węgiel jest czarny. Gdyby więc szczepionki zawierały tlenek grafenu, to powinny być czarne jak węgiel. A szczepionka nie jest czarna tylko przezroczysta.

Takim argumentem terroryzował mnie i czytelników portalu Neon, jego  administrator Zawisza Niebieski, który w miarę upływu czasu  w swoje banialuki kowidowe uwierzył i je rozpaczliwie prezentuje, co być może jest efektem ubocznym przyjęcia szczepionek, które obok innych efektów ubocznych niszczą psychikę..
I oto okazuje się, że 
firma  Pfizer zmuszona do ujawnienia poufnych dokumentów na mocy orzeczenia sądowego dostarczyła kolejną partię swojej makulatury, w której jest potwierdzenie o obecności tlenku grafenu w „szczepionkach.”

https://expose-news.com/2023/04/02/fda-confirms-graphene-is-in-the-covid-vaccines/

Co oznacza obecność tlenku grafenu w szczepionkach, teraz już oficjalnie potwierdzona przez Pfajzera?

Ano oznacza, że we krwi osób zaszczepionych pływają sobie grafenowe żyletki grubości jednego atomu, które siekają układ krwionośny człowieka od środka, prowadząc do zgonów i chorób kardiologicznych! Austriacki chemik (specjalista od grafenu), dr Andreas Noack,  który jako jeden z pierwszych naukowców zidentyfikował w szczepionkach tlenek grafenu, został zamordowany!

I co wy na to mądrale, wykształceni z dużych miast?

Wyszliście na durni, część z was czmychnęła gdzie pieprz rośnie i udaje, że ich przy tym nie było. Inni brną w kompromitację i samo ośmieszenie, bęcwaląc się koncertowo. Większość za darmo, część prostytuuje się za kasę. Jedni i drudzy godni pogardy!


Anthony Ivanowitz
03.04.2023r.
www.pospoliteruszenie.org